Morze. Geograficznie to gigantyczny zbiornik wodny, który gdy połączy się z innymi morzami, tworzy ocean. Na mapie, jaką widujemy w szkole, morza ukazane są jako niebieskie lub błękitne przestrzenie, których granice wyznaczają kontynenty. Ekonomicznie jest to najtańsza i jednocześnie najbardziej ekologiczna droga, a przeprawa statkiem morskim to najbardziej przyjazny środowisku sposób transportu. Co prawda często trwa to znacznie dłużej niż przy transporcie powietrznym, jednak niektórych produktów (zwłaszcza w ilościach hurtowych) nie dałoby się przewieźć inaczej. Transport morski wykorzystywany jest podczas wymiany towarów między państwami, takimi jak USA, Włochy, Wielka Brytania czy Japonia. Ta ostatnia ma w swoim kalendarzu Święto Morza i Oceanów, które przypada zawsze w trzeci poniedziałek lipca. Japończycy, świętując, chcą zyskać przychylność morza, by służyło im jak najlepiej przez cały rok. To ważny element kultury, ale i logistyki Japonii, która, jako kraj składający się z wysp, w sposób naturalny otoczona jest wodą i od niej zależna. To również dzień upamiętniający rejs cesarza Meiji, który w 1876 r. przepłynął dookoła regionu Tōhoku, po czym wszedł do latarni morskiej w Aomori oraz zatrzymał się w Hakodate przed powrotem do Jokohamy. Z tego powodu od 1996 r. japoński Dzień Morza jest świętem państwowym. Aby docenić morze i jego zasługi, nad morze przychodzą całe rodziny, by pływać, snurkować, nurkować lub uczestniczyć w wielu wydarzeniach towarzyszących.
Jednak to nie koniec okazji do refleksji w morskich klimatach. Poza świętem japońskim obchodzimy także Światowy Dzień Morza, przypadający 24 września. W tym roku, podczas obchodów w naszym kraju, jego motto brzmiało: „Zrównoważona żegluga dla planety”. Przy tej okazji uczczono również 100. rocznicę zaślubin Polski z morzem, które miały miejsce 10 lutego 1920 r. i były symbolicznym dziękczynieniem za udane odzyskanie Pomorza przez wojsko pod dowództwem gen. Józefa Hallera. Zaślubiny odbyły się poprzez wrzucenie pierścienia do morza.
Niezależnie od tego, w jakim kraju i z jaką datą świętowany jest Dzień Morza, zawsze ważne są także kwestie ekologiczne. Szczególny nacisk kładzie się na uświadamianie w kwestii zanieczyszczeń wód. Wiele firm wykorzystuje morze jako miejsce utylizacji odpadów ze zbiorników paliwowych. Nie pomagają także wycieki ropy, których w ostatnich latach było kilka. Tam, gdzie mają one miejsce, tworzą się strefy z ograniczonym dostępem do tlenu. To powoduje, że zamiera morskie życie. Zanieczyszczona flora i fauna wymiera. Dlatego mówienie o tym problemie przy okazji związanej z morzem jest absolutnie konieczne, byśmy mogli dokonać zmian. Chyba że chcemy, by błękitnoturkusowa woda i rafy koralowe stały się tylko wspomnieniem widzianym na zdjęciach…