Dylemat dotyczący tego, jaką choinkę wybrać na Święta, pojawia się co roku niemal w każdym domu. Nie ma się co dziwić – to nie taka oczywista sprawa, ponieważ jest wiele możliwości. Ale które drzewko świąteczne będzie najlepsze? Czy jedynym idealnym rozwiązaniem jest żywa choinka? A może, ku czci Matki Ziemi, lepiej zdecydować się na sztuczną, plastikową, która posłuży na wiele kolejnych Świąt? A może wybrać alternatywą choinkę, z drewna, nowoczesną i nietypową…? Jedno jest pewne: świąteczne drzewko musi mieć w sobie to COŚ. Jak to osiągnąć w najlepszy sposób? Jaka choinka będzie najlepsza?
Cudownie zielone, aromatyczne choinka są jednym z najważniejszych symboli Świąt. Ich zwolennicy potrafią co roku przebyć wiele kilometrów, by znaleźć idealne drzewko świąteczne, o niemalże bajkowym, choinkowym kształcie. Każdy marzy o takiej choince! Na pytania o to, dlaczego akurat żywa, każdy odpowiada, że ze względu na wyjątkowy zapach, wygląd, właśnie naturalność… Niestety, naturalne choinki, choć przepiękne, szybko tracą swój urok. Wysychają pod wpływem domowego ogrzewania, gubią igły i po kilku, rzadziej kilkunastu dniach od Świąt, lądują, na wpół wyłysiałe, obok przydomowych śmietników.
Jaki z tego wniosek? W pełni zdrowe drzewko, czasem nie do końca wyrośnięte, zostało ścięte, by po kilku tygodniach zostać wyrzuconym. I tak kończy się żywot kolejnego fragmentu zielonych płuc Ziemi. Niestety, wycinka lasów jest tym, co w okropny sposób osłabia ekosystem i prowadzi do degradacji środowiska. Las nie odrodzi się do kolejnych Świąt, drzewo nie odrośnie w kilka miesięcy.
Czy jest jakiś sposób, by mieć żywą choinkę, a jednocześnie nie przyczyniać się do niszczenia lasów i marnowania naturalnych zasobów Ziemi? Można wybierać żywe choinki z korzeniami, w doniczkach, które oferują niektórzy producenci, z przeznaczeniem na ponowne zasadzenie drzewka w warunkach naturalnych. Trzeba jednak przyznać, że dobrze ukorzenione choinki trafiają się bardzo rzadko i nie ma żadnej pewności, czy przyjmą się w ziemi.
Można sobie tłumaczyć, że żywa choinka, którą się kupuje, i tak została już ścięta, ergo nie ma dla niej ratunku. Ale od czegoś przecież trzeba zacząć – im więcej osób będzie rezygnowało z zakupu żywego drzewka, tym mniej będzie ofert ich sprzedaży, aż w końcu żywe choinki staną się towarem niechlubnie luksusowym i rzadko dostępnym. Może więc warto postawić w tym roku pierwszy krok ku ochronie środowiska…?
Wydaje się, że idealnym sposobem na to, by ocalić żywe choinki, jest zakup sztucznej. Ofert pięknych drzewek nie brakuje! Najnowsze modele sztucznych choinek potrafią naprawdę zaskoczyć swoim wyglądem, bardzo zbliżonym do naturalnego, dlatego też takie rozwiązanie mogłoby mieć sens, gdyby nie fakt, że… To kolejny plastikowy twór, który przyczynia się do zanieczyszczania środowiska.
Co roku do oceanów trafia niemal 13 milionów ton plastiku, z czego 80% pochodzi z lądu… w Większość morskich stworzeń, w tym także rzadkich gatunków, ma w swoim organizmie plastik, a szacuje się, że w ciągu najbliższych trzydziestu lat w morzach i oceanach będzie więcej plastiku niż ryb.
Plastikowa, sztuczna choinka może i będzie służyła przez lata. W końcu jednak zacznie tracić swoje sztuczne igiełki czy też przestanie zadowalać swoim rozmiarem, wyglądem, słowem – znudzi się i ostatecznie trafi na śmietnik. Niewielki procent z jej części zostanie poddany recyklingowi, reszta pozostanie na planecie jako odpad, rozkładający się przez setki kolejnych lat.
Alternatywą dla żywej choinki – dla sztucznej zresztą też – są drewniane, ekologiczne choinki, takie, jak dostępne w naszym sklepie. Wykonane są z naturalnego surowca, drewna sosnowego, w procesie świadomej produkcji, z poszanowaniem środowiska i w myśl idei zero waste. Nie są zielone, nie posiadają igieł, ale jednocześnie nie zawierają ani grama plastiku. Co najważniejsze, to drzewka wieloletnie, które po zakończeniu celebrowania Świąt można wygodnie złożyć, spakować i schować w odpowiednie miejsce. To idealne rozwiązanie dla tych, którzy również podczas Świąt chcą kierować się ekologią. Naturalne choinki z drewna sprawdzą się nie tylko na Boże Narodzenie, ale również jako element jesiennej czy wiosennej aranżacji. Można na nich wieszać zdjęcia czy okolicznościowe dekoracje, dopasowując ich styl do panującej aury, a nawet traktować jako wieszak. Dostępne są w różnych rozmiarach, więc możliwości jest wiele, ale najważniejsze jest to, że wszystkie są podyktowane proekologiczną myślą i poszanowaniem przyrody.
Święta zbliżają się wielkimi krokami, a wraz z nimi nowe decyzje. Może warto zastanowić się nad tym, by rozpocząć nową tradycję i podarować wyjątkowy prezent jeszcze komuś – Matce Naturze. W końcu Ona na każdym kroku obdarza swoimi cudami!