„Mnie to nie dotyczy”
„Zawsze przed Świętami są promocje”
„Ja się nie dam złapać”
Nieważne, kto i ile razy tak sobie powiedział, ważne, że zrobił to… każdy. Tak jest – wszyscy od listopada powtarzają sobie te same słowa, które rzekomą mają odwodzić do popadania w przedświąteczne szaleństwo i chronić przez zbędnymi świątecznymi wydatkami. Dzieje się jednak zupełnie inaczej. Dlaczego? Bo przecież to Święta! Jak się im nie poddać? Nie działają zapewnienia, na nic sumiennie tworzone listy zakupów. Nadchodzi 27 grudnia, lodówka pęka w szwach, kosz wysypuje nadmiary zmarnowanego jedzenia, a konto w banku… No cóż. Ale czy można postąpić inaczej i zaoszczędzić na Świętach? Jak przygotować się do Świąt „na bogato”, a jednocześnie nie zbankrutować? Najlepiej…zacząć to robić już teraz!
Czas jest nieodłącznie związany z… pieniędzmi! Im później planuje się zakupy, tym większe prawdopodobieństwo, że wyda się na nie większą kwotę niż była zaplanowana. Dzieje się tak, ponieważ zakupy robione w pośpiechu, na ostatnią chwilę, zazwyczaj nie są dobrze zaplanowane i w obawie, że nie będzie więcej czas na wyjście do sklepu – kupuje się to, co jest. Czy można tego uniknąć, mając zrobioną wcześniej listę świątecznych zakupów? Teoretycznie tak, a praktycznie – z listą czy bez, robienie zakupów na ostatni moment zawsze wiąże się ze stresem i dokupywaniem rzeczy „na wszelki wypadek”
Warto też zapamiętać jedną zasadę: Im bliżej Świąt tym wszystko jest droższe!
Oczywiście, zdarzają się także promocje, a jakże, w końcu sklepy chcą się pozbyć towaru na ostatnią chwilę. Jest też jednak wiele cenowych pułapek, dobrze przemyślanych przez mistrzów marketingu. Dlatego też ów oszczędność na promocjach może się okazać zgubna. No i zasadnicza kwestia: czy naprawdę chodzenie po sklepach 23 grudnia jest najlepszym pomysłem na spędzenie czasu…?
Jest wiele rzeczy, które można zaplanować o wiele wcześniej, zaoszczędzając jednocześnie czas i pieniądze. Warto więc już teraz zastanowić się, co można kupić na długo przed świętami i spokojnie, bez ryzyka, przechować do odpowiedniego momentu.
Oszczędzanie to nie tylko wydawanie mniejszej ilości pieniędzy i sztuka odmawiania sobie niektórych dóbr. Oszczędzanie to przede wszystkim umiejętne zarządzanie pieniędzmi, w taki sposób, który pozwala na realizację zarówno podstawowych zakupów, jak i zbytków.
Jak to się ma do Świąt? Rozkładając sobie wydatki na kilka tygodni, znacznie łatwiej utrzymać budżet w ryzach niż wybierając się na jedne, wielkie zakupy, których koszt przyprawi przy kasie o zawrót głowy. Szczególnie, że wiele produktów nie jest objętych jeszcze – można powiedzieć – świątecznym szaleństwem i ich ceny mieszczą się w normach, które panują poza okresem świątecznym.
Po można zakupić wcześniej, by mieć spokój już teraz, odciążyć budżet, zaoszczędzić?
Szczególnie warto już teraz pomyśleć o ozdobach do pierników. Te potrafią naprawdę sporo kosztować, szczególnie, jeśli kupuje się kilka rodzajów. Może warto sobie postanowić, że co tydzień kupi się np. 1 słoiczek…?
To oczywiste – powyższa lista nie służy temu, by wszystko z niej kupić podczas jednych zakupów, bo w takim wypadku nie będzie to żadna oszczędność! Ale jeśli od teraz podczas każdego wyjścia do sklepu wrzuci się do koszyka coś z myślą o Świętach – grudzień okaże się czasem relaksu i zakupu wyłącznie najważniejszych rzeczy, takich jak mięsa, ryby czy nabiał. Będzie można poświęcić więcej energii na wypieki, relaks, oglądanie świątecznych filmów i nieśpieszne rozkoszowanie się wspaniałym, rodzinnym czasem. Co najważniejsze – Mają już większość rzeczy zakupionych wcześniej, przedświąteczne zakupy nie będą wpędzały w poczucie winy czy zaskakiwały horrendalną kwotą. Jeśli tylko dobrze rozłoży się wydatki, skorzysta z promocji, atrakcyjnych ofert (uwzględniając oczywiście daty ważności w przypadku produktów spożywczych), czy poświęci czas na zakupy przez Internet (to idealna opcja w przypadku prezentów!), uda się zaoszczędzić nie tylko pieniądze, ale i czas oraz nerwy.
Nie ma co czekać do grudnia, nie ma co liczyć na wspaniałe, świąteczne promocje. W końcu sklepy kuszą nimi cały czas. Więc warto skorzystać z niektórych już teraz, by potem, kiedy inni będą ganiać po sklepach, wygodnie usiąść pod choinką i rozkoszować się wolnym czasem!